Kościół katolicki na Ukrainie w różnych miejscach wciąż podejmuje inicjatywy na rzecz uchodźców wewnętrznych, czyli osób, które zmuszone zostały opuścić miejsca swego zamieszkania i uciekać przed działaniami zbrojnymi. W Fastowie koło Kijowa nuncjusz apostolski abp Visvaldas Kulbokas poświęcił dziś dom, w którym znajdzie schronienie blisko 50 osób, głównie z Chersonia, Maritopola, Bachmutu i Pokrowska.
Dom dla uchodźców w Fastowie to część projektu realizowanego przez dominikańskie Centrum św. Marcina de Porres. Zakonnicy zdecydowali się przyspieszyć prace remontowe w jednym z budynków, które przekazało im miasto, aby stworzyć tam dom pomocy społecznej, zapewniając schronienie osobom, które straciły dach nad głową.
„W czasie zimy, kiedy jest mróz, kiedy brakuje ogrzewania, osoby te muszą znaleźć miejsce, gdzie mogłyby godnie przeżyć ten czas. Dlatego z pomocą bardzo wielu osób, udało się nam przyśpieszyć prace remontowe i część budynku już oddajemy do użytku, żeby mogli w nim zamieszkać ci, którzy potrzebują pilnie schronienia” – mówi przełożony dominikanów na Ukrainie o. Jarosław Krawiec.
Dziś wielu mieszkańców Ukrainy należących do Kościołów wschodnich rozpoczyna świętowanie Bożego Narodzenia. Wszyscy mają nadzieję, że będą mogli przeżyć te święta spokojnie, choć od rana po prawie całej Ukrainie słychać było dźwięk syren, a w niektórych miejscach doszło do wybuchów.
Za: KAI, 6.01.2023