Arcybiskup Paryża Michel Aupetit odwiedził w niedzielny poranek 15 kwietnia migrantów w olbrzymim obozowisku namiotowym koło Port de la Villette w północno-wschodniej części miasta, w przededniu parlamentarnej debaty. Wyraził przekonanie, że Francję stać na więcej. Mieszka tam ponad tysiąc osób. We Francji rząd wprowadza nowe atymigracyjne prawo.
? Troska o braci wynika z naszej wiary ? powiedział hierarcha dziennikarzom. Zauważył, że choć w słowie ?obcokrajowcy? zawarta jest ?obcość?, to ?gdy się ich szanuje, gdy się ich przyjmuje, może się stworzyć prawdziwa relacja?.
Wskazał, że trzeba pogodzić ?przyjęcie tych, którzy tu są? z ?dobrem wspólnym?, aby ?jak najlepiej przyjąć tych ludzi? nie destabilizując przy tym ?tkanki społecznej?. Jego zdaniem we Francji są środki, by zrobić dla migrantów więcej niż do tej pory. Innego zdania jest francuska władza. Dziś w parlamencie rozpoczyna się debata nad nowym prawem migracyjnym. Jak twierdzi Didier Degremon dyrektor Secours Catholic, francuskiego odpowiednika Caritas, w Calais, celem forsowanej przez rząd ustawy jest zamknięcie francuskich granic na migrantów i uchodźców. ? Wbrew temu, co mówił podczas kampanii wyborczej Macron, że trzeba być otwartym i zapewnić ludzkie przyjęcie, mamy dziś rząd, który dąży do twardej polityki antymigracyjnej ? powiedział Radiu Watykańskiemu Didier Degrement. ? Chodzi o to by zniechęcić ludzi do przyjazdu i wydalić tych, którzy mieliby prawo do azylu. Ich pobyt, oczywiście, nie jest nielegalny, nie może być przestępstwem, ale wprowadza się takie obostrzenia, że ich sytuacja staje się bardzo niepewna, doświadczają odrzucenia, nowej przemocy. Pokazuje się im, że nie życzymy sobie ich obecności w naszym kraju. Brakuje odwagi politycznej, więc odmawia się przyjęcia migrantów. Rząd chce wprowadzić środki, które zapewnią ograniczenie napływu migrantów. Wiemy, że w Turcji, Libii czy Grecji zostały uruchomione w tym celu pewne mechanizmy i funkcjonują całkiem dobrze. Teraz chodzi o to, by tych, którzy znajdują na terytorium Francji zniechęcić do ubiegania się o azyl. ?
Przez godzinę abp Aupetit chodził wzdłuż namiotów rozstawionych wzdłuż kanału Saint-Denis i rozmawiał z małymi grupami migrantów, m.in. z Sudanu, Erytrei i Wybrzeża Kości Słoniowej. Towarzyszyli mu proboszczowie dwóch okolicznych parafii oraz wikariusz generalny archidiecezji paryskiej, prał. Benoist de Sinety, który oświadczył, że wizyta arcybiskupa ma wesprzeć obie parafie, które próbują pomagać mieszkańcom obozowiska. Np. parafia św. Jakuba i św. Krzysztofa zapewniła mieszkanie sześciu osobom, a także kursy czytania i pisania.
Za: vaticannews.va, KAI, 16.04.2018