Więcej pieszych pielgrzymek w 2017 na Jasnej Górze ? fenomen nie tylko w skali kraju
Więcej pieszych pielgrzymek w 2017 na Jasnej Górze ? to wciąż fenomen nie tylko w skali kraju
Wzrosła liczba pieszych pielgrzymek na Jasną Górę. ?Rekolekcje w drodze? ? to wciąż fenomen nie tylko w skali kraju. Do Sanktuarium przyszło 263 pieszych pielgrzymek, a w nich 123 tys. pątników, to więcej niż w roku ubiegłym.
Rok 2017 był wspomnieniem i nawiązaniem do historycznego wydarzenia z 8 września 1717 r., kiedy to odbyła się pierwsza poza Rzymem, koronacja obrazu Pani Jasnogórskiej, papieskimi diademami Klemensa XI. Ta pierwsza koronacja ugruntowała przekonanie o królewskości Maryi Częstochowskiej. Piesze pielgrzymowanie na Jasną Górę w 2017 r. było więc szczególnym dziękczynieniem za wielką rolę Maryi w naszym narodzie. Stanowiło też podziękowanie za 600 lat prymasostwa w Polsce. Nie zabrakło modlitwy w intencji powołań kapłańskich, zakonnych i misyjnych, pokoju na świecie oraz próśb o jedność i ducha wspólnoty między Polakami. Pątnicy w drodze uczyli się, jak odpowiadać na Jezusowe wezwanie głoszenia Ewangelii.
O. Sebastian Matecki, rzecznik prasowy Jasnej Góry podkreślił, że bardzo pozytywnym wydźwiękiem jubileuszu był niewątpliwie wzrost pieszych pielgrzymek. – Gdy niektórzy prognozowali, że po zeszłym roku, po pielgrzymce papieża i Światowych Dniach Młodzieży ta liczba może obniżać się, to przeciwnie, wiele pielgrzymek odnotowało wzrost liczebności pątników. To wielka radość, że taka była wielkoduszna i spontaniczna reakcja ludzi, którzy chcieli prawdziwie podziękować Bogu za dar Maryi, chcieli Maryi podziękować za Jej królewską, a jeszcze bardziej za matczyną obecność w życiu narodu ? powiedział paulin.
Jubileusz 300-lecia koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej stał się ogromną mobilizacją dla pątników, także w obliczu problemów, które przyniosła tegoroczna upalna i burzowa letnia pogoda. Z pamięcią o ofiarach burz, które przeszły nad Polską przybyli zwłaszcza pątnicy z diecezji pelplińskiej. To na terenach należących do właśnie do niej doszło do największej tragedii, zginęły 2 uczestniczki obozu harcerskiego w Suszku. Za dusze druhen śp. Olgi i śp. Joanny, ich rodzin oraz wszystkich uczestników, którzy ucierpieli w wyniku nawałnicy, modlili się w drodze na Jasną Górę szczególnie uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej.
Jak podkreślało wielu pielgrzymów już sam trud pieszej wędrówki był duchowym darem dla Maryi Jasnogórskiej, o co prosili paulini, inicjując duszpasterską mobilizację wiernych ?Żywa korona Maryi?. Podążający na Jasną Górę oddali hołd Maryi, wpisując symbolicznie poprzez ?selfie dla Maryi? swoje życie w jej królewską koronę. Z ?Selfie dla Maryi? powstała Mozaika Wizerunku Częstochowskiego, która stanowiła ważny element obchodzonych 26 sierpnia głównych uroczystości 300-lecia koronacji jako wyraz ?bycia obliczem Maryi?.
Już w zewnętrznych emblematach pielgrzymi wyraźnie zaznaczali swój udział w uroczystościach jubileuszowych. I tak np. pątnicy sieradzcy wyróżniali się identyfikatorami pielgrzymimi w kształcie królewskiej korony. Grupa 4. pielgrzymki tarnowskiej wniosła w sposób uroczysty korony dla Jezusa i Maryi z wypisanymi na odwrocie imionami pielgrzymów i złote cyfry mówiące o 300. rocznicy koronacji diademami papieskimi jasnogórskiego Obrazu. Z kolei grupa św. Jadwigi także z pielgrzymki tarnowskiej wniosła ogromny baner z wizerunkiem jasnogórskiej Bogurodzicy zrobionym ze zdjęć pielgrzymów, którzy na przestrzeni dziesięcioleci pielgrzymowali na Jasną Górę.
Jak podkreślali sami pielgrzymi, najważniejszymi darami przyniesionymi dla Maryi były ich duchowe dary wplecione w ?żywą koronę?. Wśród nich była modlitwa za Kościół, Polskę i rodziny. Ulka z grupy 11. pielgrzymki tarnowskiej, na co dzień pracuje jako pielęgniarka na oddziale Intensywnej Terapii, ofiarowała Maryi swoją służbę, tym, którzy najbardziej potrzebują troski i miłosierdzia. Maciek, który w pielgrzymce z Głowna uczestniczył po raz 14., powiedział, że dzięki Matce Bożej i dla Niej przemienił swoje życie, uwalniając się przede wszystkim z nałogu narkomanii.
Oprócz maryjnych jubileuszy wiodącym programem tegorocznych pielgrzymek były zadania wpisujące się w rok duszpasterski w Polsce realizowany pod hasłem ?Idźcie i głoście?. I tak np. pielgrzymka tarnowska była szczególną zachętą do odkrywania Słowa Bożego, a jej uczestnicy uczyli się metody Lectio divina. Znakiem posłania do głoszenia Dobrej Nowiny było wręczenie każdej z grup Ewangeliarza. Każdy pielgrzym otrzymał też tekst Pisma Świętego.
Pielgrzymi z Łomży uczyli się np. jak ewangelizować ludzi obojętnych na wiarę i niewierzących, poznawali kryzysy moralne współczesnego człowieka czy zagadnienia związane z ewangelizacją i pomocą ludziom zniewolonym. Natomiast drohiczyńska pielgrzymka podjęła tematykę roli świeckich w Kościele na podstawie adhortacji apostolskiej Jana Pawła II Christifideles laici.
Ewangelicznej miłości w praktyce uczyli się z kolei pątnicy za sprawą patrona roku w Polsce św. brata Alberta. Relikwie ojca bezdomnych nieśli np. pielgrzymi płoccy, a żywieccy głosili „skoro jest Chlebem, i my bądźmy chlebem”, inscenizowali epizody z życia założyciela albertynów.
Pątnicy z grup dominikańskich uczyli się w drodze, że to my jesteśmy rękami Chrystusa a każdy z ochrzczonych jest powołany do tego, by odpowiadać na różne formy głodu we współczesnym świecie. Odpowiadając na brak chleba w Syrii i wśród bezdomnych w Polsce, pątnicy z Krakowa zbierali fundusze na ich wsparcie.
?Więcej ciszy, więcej adoracji, więcej ewangelizacji? ? tak najkrócej można scharakteryzować grupy, których popularność wciąż roście. Mowa o tzw. grupach pokutnych.
Po raz ostatni sierpniową Pielgrzymkę Rodzin i Młodzieży Różnych Dróg przyprowadził ks. Andrzej Szpak, nazywany ?księdzem od hipisów?, który zmarł w listopadzie. W tym roku pielgrzymka ks. Szpaka zgromadziła 200 osób, w tym 50?cioro dzieci, byli pątnicy m.in. z Czech, Niemiec, Ukrainy, Holandii czy Teneryfy. Zanim wyszli z Zamościa do Częstochowy, odwiedzili rodaków i polskie groby na Wołyniu i we Lwowie.
Rysem charakterystycznym tegorocznych pielgrzymek jest liczniejszy niż zwykle udział rodzin z dziećmi. W pielgrzymce wrocławskiej z inicjatywy bp. Jacka Kicińskiego powstała nowa grupa właśnie rodzinna.
Tradycją polskich pieszych pielgrzymek, zwłaszcza diecezjalnych, jest udział w nich pasterzy diecezji i biskupów pomocniczych. Biskupi sprawowali Eucharystie na początek i koniec ?rekolekcji w drodze?. Odprowadzali pielgrzymów, często odwiedzali ich na trasie, także witali na Jasnej Górze i uroczyście wprowadzali do Sanktuarium. Wielu odwiedzało pątników na trasie, przechodząc z nimi pewne odcinki szlaku. Coraz więcej biskupów przemierza także całe trasy pielgrzymkowe pieszo.
Największym przebojem muzycznym okazała się piosenka powstała w jednej z grup wrocławskich ?Zdrowaś Mario? na melodię ?Despacito? Luisa Fonsiego, cover w wykonaniu s. Janiny Anny Kaczmarzyk, Magdaleny Ojak oraz ks. Jakuba Bartczaka, znanego rapera. Piosenka na YouTube miała w dniu wejścia pielgrzymki wrocławskiej ok. 1,5 mln wyświetleń. Przebój przeniósł się do wielu innych pielgrzymek.
Nie zabrakło też pielgrzymów z zagranicy. Np. w pielgrzymce tarnowskiej szli obcokrajowcy i przedstawiciele Polonii: z Austrii, Izraela, Ukrainy, Chorwacji, Słowacji, Meksyku, Włoch, Kanady, Chin, Filipin, Argentyny i Kazachstanu.
– Pielgrzymki są jednym ze sposobów ewangelizacji Europy ? zauważył bp Krzysztof Zadarko. Przewodniczący Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek podkreślił, że jest to bardzo konkretna odpowiedź na prośbę Jana Pawła II, który przypominał, że Unia Europejska potrzebuje naszego świadectwa.
Za: KAI, 31.12.2017