Włochy: prezydent wyraził uznanie papieżowi za jego postawę wobec zmian klimatycznych i uchodźców
Sporo uwagi poświęcił Franciszkowi w swym orędziu na pożegnanie starego i powitanie nowego roku prezydent Włoch Sergio Mattarella. Zwracając się do swych rodaków ostatniego dnia roku wspomniał o papieżu w kontekście potrzeby ochrony środowiska, mówiąc, że nasze czasy każą się zastanowić nad związkiem między człowiekiem, rozwojem i naturą. Przesłał także oddzielny telegram do Biskupa Rzymu z okazji obchodzonego 1 stycznia Światowego Dnia Pokoju.
?Wystarczy pomyśleć o takich skutkach zmian klimatu jak susze, ograniczone zasoby wody, niszczące pożary. Pojawia się w tej dziedzinie rosnąca wrażliwość, dla której impulsem jest również nauczanie papieża Franciszka, do którego kieruję najgorętsze życzenia? – powiedział szef państwa w wieczór sylwestrowy.
W telegramie do Ojca Świętego z okazji nowego roku, nawiązując do hasła 51. Światowego Dnia Pokoju: ?Migranci i uchodźcy: mężczyźni i kobiety w poszukiwaniu pokoju?, Mattarella stwierdził m.in., że wywoływanie strachu przed migrantami nie pomaga sprawie pokoju.
?Przypominając, że migracje dotyczą ponad 250 milionów osób na świecie i że z różnych powodów, które leżą u jego źródła, zjawisko to przez całe dziesięciolecia zajmować będzie wspólnotę międzynarodową, przesłanie Waszej Świątobliwości słusznie wzywa wszystkich do uważniejszego niż dotąd i pełnego ufności spojrzenia na migrantów i uchodźców, widząc w nim szansę na zbudowanie przyszłości w pokoju? – napisał prezydent.
?Słowa Waszej Świątobliwości wzywają nas do zmiany perspektywy i do utożsamienia się z oczekiwaniami migrantów, którzy często ryzykują życie, by dotrzeć do bezpiecznego portu, starając się wyobrazić sobie pokłady odwagi, zdolności, energie i dążenia, jakie popychają ich w stronę naszych krajów. Takie kontemplatywne spojrzenie pozwala też uchwycić ducha poświęcenia osób i społeczności, które otwierają drzwi przed migrantami, jak i zdrowe rozpoznanie ze strony rządzących, którzy okazują im maksymalną gościnność zgodnie z wymogami dobra wspólnego i lokalnych społeczności. Natomiast wywoływanie strachu nie służy sprawie pokoju? – stwierdził Mattarella.
Za: KAI, 1.01.2018