Wołanie MOAS o pomoc uchodźcom w Bangladeszu
MOAS to Nawodny Ośrodek Pomocy Migrantom (Migrant Offshore Aid Station), pozarządowa organizacja, mająca swoją siedzibę na Malcie. Jej zadaniem jest patrolowanie Morza Śródziemnego i ratowanie ludzi, poprzez przejmowanie ich z pontonów, tratw i łodzi na pokład Phoenixa, niegdysiejszego trałowca, wyposażonego w drony dla obserwacji morza, i przewożenia ludzi z okolic libijskiego wybrzeża na Sycylię. Od września 2017 r. rozpoczęła swoją działalność również w Azji. MOAS wystosował apel o zapewnienie pomocy medycznej, szczepienia i opiekę dla bezbronnych uchodźców z Rohingya w prowizorycznych obozach w Bangladeszu. Istnieje realna groźba epidemii dypaterii i poważnego wybuchu błonicy, szczególnie niebezpiecznej dla dzieci.
Ponad pół miliona Rohingya opuściło Myanmar w sąsiednim Bangladeszu w ostatnich miesiącach po brutalnych represjach ze strony sił bezpieczeństwa kraju.
Podczas swojej ostatniej wizyty w Bangladeszu papież Franciszek potępił prześladowanie Rohindji i poprosił o przebaczenie dla tych, którzy ich skrzywdzili i za obojętność, jaką świat okazał dla ich straszliwej sytuacji.
Ponad 650 000 osób, które przeżyły Rohingya, znalazło schronienie w zatłoczonych i niehigienicznych obozach, gdzie według pracowników pomocy gwałtownie wzrasta wskaźnik infekcji wywołanej przez błonicę.
MOAS pomagająca uchodźcom z Rohingya w Bangladeszu, wystosowała apel na Boże Narodzenie z prośbą o pomoc w zapewnieniu lekarstw i opieki w nagłych wypadkach.
Współzałożycielka MOAS Regina Catrambone wyjaśniła, że organizacja apeluje o litość i solidarność, by móc kontynuować pomoc w Bangladeszu.
MOAS prowadzi dwie kliniki – w Shamlapur i Unchiprang – gdzie codziennie przyjmuje się co najmniej 300 osób.
Wybuch błonicy
W świetle nowego poważnego wybuchu błonicy organizacja zapewnia również istotne wsparcie rządowi Bangladeszu, udzielając pomocy przy szczepieniach.
Opieka zdrowotna w prowizorycznych obozach ma kluczowe znaczenie, ponieważ warunki higieniczne są bardzo słabe, a choroba łatwo się rozprzestrzenia.
Papież Franciszek wstawia się za uchodźcami Rohingya
„Sytuacja w obozach jest okropna” – powiedziała Catrambone, przypominając słowa papieża Franciszka podczas wizyty w Bangladeszu na początku grudnia, który wówczas powiedział: „musimy zrobić dużo, dużo więcej, nie możemy porzucić naszych braci i sióstr”.
60% osób odwiedzanych w klinikach MOAS to kobiety i dzieci, i wszystkie są głęboko wstrząśnięte: „większość kobiet została upośledzona umysłowo, widziała, jak ich domy spłonęły, wiele z nich to wdowy, ponieważ ich mężowie zostali zabici, a wiele osób straciło innych członków rodziny „.
Powiedziała również o dzieciach, które nieustannie się boją: „Możesz zobaczyć głęboki smutek w ich oczach, ale kiedy zaczniesz z nimi rozmawiać możesz sprawić, że poczują się zaakceptowane, zaczynają inaczej myśleź i pozwolają się pocieszać”. „Oto dlaczego istnieje MOAS: leczyć, słuchać, pocieszyć i dbać” – powiedziała.
Apel MOAS
„W sytuacji, gdy wszystko jest potrzebne, prosimy o darowizny, ponieważ w tej chwili leczymy wiele osób, a koszt leków jest dość wysoki” – wyjaśniła.
„Apeluję do wszystkich, aby nam pomogli – coś, co dla was jest prawdopodobnie niewiele – może pomóc uratować życie: życie dziecka, matki lub ojca. Pomóżcie im w tym pomóc” – powiedziała szefowa MOAS.
Za: www.vaticannews.va, 22.12.2017